Niegdyś kuszące oferty banków na zaciągnięcie kredytu w walucie obcej, dzisiaj przysparzają kredytobiorcom wiele problemów. Korzystniejsze oprocentowanie w stosunku do kredytów złotówkowych, mniejsze odsetki, czy też szeroka dostępność kredytu nawet dla osób o niskiej zdolności kredytowej spowodowały, że wielu Polaków zdecydowało się na zaciągnięcie kredytu w walucie obcej. Jednakże szybujący w górę kurs franka szwajcarskiego spowodował nagły wzrost rat kredytów. Wówczas tzw. „frankowicze” znaleźli się w trudnej i niepewnej sytuacji finansowej.
Wyróżnia się 3 rodzaje kredytów frankowych:
- Kredyt walutowy – to taki, w którym kwota i waluta kredytu są wyrażone w frankach szwajcarskich. Wówczas zarówno wypłata jak i spłata kredytu następuje we frankach szwajcarskich.
- Kredyt indeksowany do waluty obcej – to taki, w którym kredytobiorca spłaca kredyt we frankach szwajcarskich, a co za tym idzie – ciąży na nim ryzyko wzrostu kursu waluty. Oznacza to, że w przypadku, gdy wzrośnie kurs franka szwajcarskiego, kredytobiorca obowiązany będzie do spłaty większej kwoty niż pożyczył od banku.
- Kredyt denominowany do waluty obcej – to taki, w którym wypłata kredytu następuje w złotówkach, a sama kwota zobowiązania określona jest we frankach szwajcarskich. Wówczas, jeżeli w okresie od podpisania umowy do dnia wypłaty kwoty kredytu na rachunek kredytobiorcy, kurs franka szwajcarskiego wzrośnie lub zmaleje, bank wypłaci kredytobiorcy odpowiednio niższą lub wyższą kwotę zaciągniętego zobowiązania.
Co jest nie tak z umowami kredytowymi?
W pierwszej kolejności należy wskazać, iż konstruując umowy o kredyt frankowy banki wprowadzały niezrozumiałe, a co więcej niedozwolone postanowienia umowne. Tak skonstruowane umowy kredytowe naruszają interesy kredytobiorców.
Ponadto, banki przeliczały po bardzo niekorzystnym kursie franki szwajcarskie na złotówki, co powodowało znaczny wzrost kwoty zaciągniętego zobowiązania oraz rat kredytu. Warto tutaj wspomnieć, że kurs przyjmowany przez banki jest ustalany przez nie same, tj. banki nie stosują kursów walut określanych przez NBP.
Kolejnym aspektem jest naliczanie przez bank odsetek od kwoty zaciągniętego zobowiązania. W umowach kredytowych często nie ma informacji odnośnie kwoty, od której bank nalicza odsetki. W związku z powyższym, banki naliczają często odsetki od kwoty kredytu wyrażonej we frankach szwajcarskich, a przeliczonej według kursu przyjętego przez bank.
W takich okolicznościach, w zależności od rodzaju oraz treści umowy kredytowej, kredytobiorcy mają kilka możliwości działania zmierzającego do polepszenia swojej sytuacji.
Jakiego rodzaju roszczenia można skierować przeciwko bankowi?
W przypadku kredytu indeksowanego, kredytobiorcy mają możliwość dochodzenia zwrotu nadpłaconych rat, a także zmniejszenia salda zadłużenia. Sąd może doprowadzić do tzw. odfrankowienia kredytu, czyli przyjęcia, iż kredyt został zaciągnięty w złotówkach, a nie we frankach szwajcarskich. Niewątpliwą korzyścią tego rodzaju orzeczenia dla kredytobiorcy jest to, iż zmniejsza się wówczas saldo zadłużenia.
Natomiast w przypadku kredytu denominowanego istnieje szansa na unieważnienie umowy kredytowej. Dzieje się tak w przypadku, gdy sąd uzna postanowienia umowne zawarte w umowie kredytowej za tzw. klauzule abuzywne (tj. niedozwolone).
Biorąc pod uwagę powyższe, pierwszym niezbędnym krokiem jest przeanalizowanie umowy kredytowej oraz wszelkich zawartych do niej aneksów. Na podstawie takiej analizy specjalista będzie w stanie stwierdzić, czy i jakie możliwości istnieją w przypadku tej konkretnej umowy oraz jakie kroki należy podjąć, aby skutecznie dochodzić roszczeń od banku.
W razie chęci oceny Państwa sytuacji zapraszamy do kontaktu z Kancelarią. Jednocześnie przypominamy, iż istnieje możliwość współpracy zarówno stacjonarnie, jak i online.
asystent prawny Agata Janicka